10 sierpnia 2011

54. Zakoralikowana

Siostrze zachciało się bransoletek, więc musiałam rozłożyć warsztat - siostra stwierdziła, że mam za mały stół ;-) Skoro już warsztat jest to trzeba coś podziubać z koralików - tylko, że wena twórcza uciekła :-(

a poza tym...
dziś zdjęli mi szwy :-)
i za dwa tygodnie wizyta kontrolna i usg :-)

Poza tym dostałam niespodziewajną niespodziewajkę od kuzynki z Warszawy :-)

1 komentarz:

  1. Czekam na te nowości koralikowe.;)

    Jesli można i to nie problem to bardzo bym prosiła o zmiane adresu mojego bloga w banerku do candy na :

    http://odskocznia-piwi.blogspot.com/2011/07/rocznicowe-candy-u-piwi.html

    Z góry dziękuję. ;-)

    OdpowiedzUsuń